Młodość to piękny czas w życiu każdego człowieka. Świat stoi przed nami otworem, a życie jest pełne obietnic oraz atrakcyjnych ofert. Niestety, świat dla młodego człowieka może być również przytłaczający, a nawet zagrażający. Młodzi ludzie również nie są wolni od nałogów, a ich kontakt z alkoholem bądź narkotykami ma miejsce często bardzo długo na przed osiemnastymi urodzinami. Nałogi nie są przecież domeną tylko ludzi dorosłych czy też tych w podeszłym wieku. Młodzi ludzie także mogą wpaść w sidła nałogu. Bardzo ważne jest w tym momencie, aby otoczenie młodej osoby szybko wychwyciło jej problem oraz rozpoczęło odpowiednie działanie. Szybki detoks oraz następnie leczenie może sprawić, że pociąg życia tej młodej osoby szybko wróci na dobre tory. Jak więc rozpoznać narkomana? Na co zwrócić uwagę?
Objawy spożycia narkotyków
Uzależnienia od narkotyków często nie widać. Do głównych objawów uzależnienia od narkotyków należy przede wszystkim uczucie głodu fizycznego lub psychicznego. Jak więc rozpoznać narkomana? Spożycie narkotyków objawiać się może:
- nadmiernym pobudzeniem i euforią,
- bezsennością lub nadmierną sennością,
- nadmiernie poszerzonymi lub zwężonymi źrenicami,
- drżeniem rąk,
- niepokojem,
- splątaniem,
- szczękościskiem,
- zimnymi potami,
- w skrajnych przypadkach może dojść do majaczenia.
Po pierwsze – nie ma dolnej granicy wieku dla narkomanii
Już szesnastolatek może mieć problemy z narkotykami. Wiele osób uważa, że ich dzieci są jeszcze zbyt młode, by mogły być uzależnione od narkotyków. Uważamy też błędnie, że nasze dzieci na pewno nie mogły mieć żadnego kontaktu z narkotykami. Jesteśmy też święcie przekonani, że wokół naszych dzieci nie ma dilerów ani osób, które przyjmują narkotyki. Widzimy często nasze dzieci niczym anioły. Taki obraz naszych pociech jest tak naprawdę szkodliwy nie tylko dla nas samych, ale przede wszystkim dla nich. Niestety, przyjmowanie narkotyków jest zjawiskiem dość powszechnym. Nie oznacza to jednak, że Twój syn lub Twoja córka na pewno coś biorą. Pamiętaj jednak, że problem narkotykowy może pojawić się także u dzieci z dobrych rodzin oraz u świetnych uczniów. Narkotyki są bowiem często sposobem na rozwiązanie problemów, o których nawet nie wiemy.

Po drugie – nie odrzucaj myśli o ewentualnej narkomanii
Wielu ludzi ma pewien sposób myślenia, który charakteryzuje się tym, że odrzucają oni potencjalnie najgorsze scenariusze. Mówią sobie: i tak z tym nic nie mogę zrobić, więc nie warto działać w tym kierunku. Sprawia to, że nie sądzimy, że nasze dziecko może mieć problem z narkotykami. Zamyka to więc nas niejako na znalezienie problemu oraz rozpoczęcie działania na rzecz jego rozwiązania. Narkomania, choć bolesna zarówno dla dziecka jak i dla rodzica, może być skutecznie leczona.
Po trzecie – zastanów się, czy Twoje dziecko miało kiedyś wczesny kontakt z używkami
Wykazano, że im wcześniejszy jest kontakt z używkami, tym większe ryzyko rozwinięcia się uzależnienia. Wynika to z faktu niedojrzałej kory czołowej. Wydaje się również, że wraz z przybywaniem lat i doświadczenia narkotyki przestają być widziane przez nas samych jako realne rozwiązanie naszych problemów bądź pomoc w pracy, nauce czy też zabawie. Pamiętaj też, że uzależnienie od alkoholu czy nikotyny może dotyczyć również osób małoletnich. Warto też, aby zrezygnować ze spożywania alkoholu w towarzystwie osób małoletnich. Da im to dobry przykład, że alkohol nie musi towarzyszyć na każdym etapie życia.

Po czwarte – rozmawiaj ze swoim dzieckiem
Pamiętaj, że wiele nastolatków czuje się niepewnie w środowisku domowym. Może Cię to dziwić. Przecież zawsze starałaś się zbudować idealny dom, w którym każdy może czuć się dobrze. Niestety, często nieświadomie wywieramy na naszych dzieciach sporą presję. Pamiętaj, że podstawową drogą do rozpoznania problemu jest szczera rozmowa z dzieckiem. Jest to jednak z najlepszych metod jak rozpoznać narkomana. Jeżeli Twoje dziecko nie chce rozmawiać z Tobą na tematy używek w domu – spróbuj podjąć tę rozmowę na innym, bardziej neutralnym gruncie. Pamiętaj też, że rozmowa nie powinna opierać się o szantaż albo o wyrzuty. Z pewnością chciałaś/eś dać wszystko, co najlepsze Twojemu dziecku. Jego problem z narkotykami nie jest wymierzony w Ciebie ani nie ma na celu zaszkodzić Tobie samemu.